wtorek, 31 sierpnia 2010

♥ kurtka lotniczka ♥

Dobrze, że dzisiejszy dzień już się kończy. Spędziłam go na bieganiu po Kaliskich aptekach w poszukiwani stażu. Problem jest tego typu, że żadna apteka nie chce zatrudnić absolwentów na staż... Kilka właścicieli aptek ma do mnie oddzwonić i podać godziny i dni spotkań. Dobre i to. Mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie bo bardzo chcę odrobić te dwa lata stażu, uzyskać pełnoprawny tytuł, przepracować jeszcze rok i starać się o własną aptekę na wsi ;)


Jeśli chodzi o tytuł posta to marzę o takiej kurtce! ♥

Nie mam pojęcia jaka jest fachowa nazwa tego typu kurtek i nie wiem pod jakim hasłem szukać jej na allegro. Znalazłam podobną w jakimś butiku za 155zł. Oczywiście nie ze skóry :D tylko z materiału, ocieplana ale wg. mnie nie nadaje sie na mroźną zimę. Raczej na zimną jesień ;) Są w kolorze czarnym i brązowym. Gdybym kupiła to czarną ale następny problem jak wiąże się z kupnem tej kurtki to buty. Nie mam odpowiednich, pasujących. W ogóle nie wiem jakie buty do tego nosić za wyjątkiem prostych, kozaków, pełnych botków na obcasie i ekstremalnie militarnych ( te ostatnie w ogóle mi się nie podobają ) ;/
Ale tak mnie zauroczyła ta kurtka, że ją kupie i powieszę w szafie bo nie będę miała do niej butów, odpowiednich na jesień. Wyjmę ją zimą, ubiorę  kozaki i zmarznę bo kurtka nie nadaje się na mróz. I co tu zrobić? ;/

Mój dzisiejszy strój
sweter - zara, leginsy - sinequanone, kamizelka - makro ;) , torebka - sinequanone, buty - deichman ( kolekcja wiosenna z czerwoną podeszwą. Obecnie sa identyczne ale już z podeszwą czarną ha ha ha ;P )

Nie wiem dlaczego ten oto mój fotograf
nie może zrobić zdjęcia wyłącznie mnie, a nie mnie i otoczeniu ;]
...

Kończę post w łóżku z wielkim kubkiem owocowej herbaty :) Miłego czytania i cudownego wieczoru moje drogie ♥

10 rzeczy, które lubię

Kathy wkręciła mnie do zabawy: wymień 10 rzeczy, które lubisz. Jest mi bardzo miło i dziękuję kochana Kathy :*

ZASADY :


1. Napisz, kto przyznał Ci tę nagrodę.

2. Wymień 10 rzeczy, które lubisz.

3. Przyznaj tę nagrodę 10 innym blogerom i poinformuj ich komentarzem.


CO LUBIĘ:

1. Spędzać czas z J *:
2. Koty!
3. Dostawać kwiaty ;) ( chyba jak każda kobietka ;)
4. Morze i wszystko co z nim związane ;)
5. Czytać ciekawe książki
6. Dekorować, zmieniać, przestawiać (odnośnie do wnętrz i ich wystroju )
7. Małe pieski rasy Szpic miniaturowy Pomeranian. Jak są obcięte i mają malutkie włoski są taaaaakie słodziutkie bo wyglądają jak niedźwiadki! ♥ Kiedyś będziemy mieli razem z J takiego psiaczka. Białego. I będzie misiem polarnym :D
8. Wygłupiać się ;)
9. Sh bo za 100zł mam całą siatę ekstra ciuchów a nie jeden topik na ramiączkach oO Co nie oznacza, że od czasu do czasu nie upadnę na głowę i wydam 80zł za bluzkę a potem tego szczerze żałuję. Żałuję i to bardzo! :D
10. Dr. Housa i Gossip Rirl ( obecna mania)

                                                   7. Pomeranian
♥♥♥♥♥

NOMINUJĘ:

Ciężko wybrać bo większośc już została nominowana :/



Mam tylko sześć uczestniczek. Reszta już napisała co lubi :)

czwartek, 26 sierpnia 2010

chłodniejsze dni.

Na dworze robi się coraz chłodniej. Niby fajnie bo mozna chwalić się nowymi, jesiennymi ciuchami ale ja zdecydowanie wolę słońce... :)
Jak wyczytałam z jesiennych trendów, królować będzie kolor beżowy i szary :D Idąc za modą, Kaliski lumpeks zaopatrzył mnie w beżową swetro-tunikę :) Idealną na takie dni jak dzisiejszy :) Co prawda nie mam szarych getrów a czarne, no ale nie można ślepo podążać za modowymi trendami :) Trzeba dołożyć coś od siebie ;)
sweter - marks & spencer/sh , getry - sinequanone

Na zdjęciu nie widac dodatków, więc jest o nich specjalne zdjęcie :)
wisior - f&f ( obecnie jest)
bransoletki - rossmann ( również obecnie są ;)


Rano, na ryneczku mama sprawiła mi przepiękny prezent w postaci wielkiego bukietu astrów :)




środa, 25 sierpnia 2010


Nie lubię takiego rozmiaru zdjęcia ale większe nie łapało tu ostrości o.O No nic :D coś kosztem czegoś, nie można mieć wszystkiego ;)

Lato się kończy :/ Liście żółkną, niektóre już opadają :( nie lubię jesieni bo staje się tak szaro i nijako. Łapię resztki słońca, Uporczywie wkładam na siebie krótkie spodnie, żeby tylko słońca nie wystraszyć grubym swetrem. Bardzo chcę, żeby zostało na zawsze! :D

koszulka - h&m, szorty - zara, baleriny - atmosphere, torba - nie pamiętam, wisior - f&f

Wpadłam w szał dr. Housa. Wiem, wiem, Mam zapłon jak maluch na mrozie bo szał na Hałsa zaczał się już daaaaaaaaaaaaawno temu no ale... :D
Siedzę godzinami, a to przed kompem, a to przed tv i śledzę namiętnie każdy wątek!  Przez niego, zapomniałam o odcinkach Nigelli na tvn style...

Pyszne ciastka z czekoladą! Do nabycia w Lidlu za ok 4zł ;)


niedziela, 22 sierpnia 2010

własnoręcznie uszyte..



Jakiś czas temu zapragnęłam szarej spódniczki z białą koronką. Zastanawiałam się gdzie taką upolować aż wpadłam na genialny plan uszycia takiej :D Koleją rzeczy był problem związany z brakiem szarego materiału, który mogłabym przerobic na ową kieckę. Po przeryciu mojej przepastnej szafy trafiłam na starą, szarą sukienkę, której już nie nosiłam. Wyciełam odpowiedni kształt i przy pomocy mojej magicznej maszyny pozszywałam wszystkie kawałki do siebie...

wyszło o tak


Ładnie? :) Oczywiście musiałam ją przetestować na spacerze z J *:


O pamiatkach z Kołobrzegu następnym razem. Nie mogłam się powstrzymać przed zamianą kolejności wpisów :) Musiałam się pochwalić spódniczką :)



Aaaaa! Zapomniałabym o babeczkach, które upiekła moja mama a ja je ozdobiłam, bo oczami też się przecież je ;)




Jest już dość późno ( wg. mojego zegara biologicznego ;) dlatego piję ciepłe kakałko i zmykam spać :)


Dobranoc.


czwartek, 19 sierpnia 2010

Kołobrzeg cz.1

To były najcudowniejsze wakacje na jakich byłam. Po pierwsze i najważniejsze ;), że spędzone z J *: a po drugie i równie ważne, że nad morzem :) Kocham morze! :) Mimo, że plażową pogodę mieliśmy jeden dzień, spędziłam miło czas na spacerach po plaży i na szukaniu ciekawych pamiątek w przyplażowych straganach :) Ale o pamiątkach w innym poście :)
Szukałam też muszli ale nic nie było... mam może z 4 muszelki, takie zwyczajne. Na plaży, do której spacerkiem mieliśmy 15min od zakwaterowania, znaleźć jakąś muszelkę graniczyło z cudem. Na plaży głównej zaś, same połamane...


Płyneliśmy też pirackim statkiem! Sasasa!

bluzka - french collection / czy jakoś tak.
spódniczka - atmosphere
koszyk - sh
japonki - sh
pierścień - asos
okulary - jeden z Kołobrzeskich straganów przy plaży ;)
Coca Cola zawsze i wszędzie obecna ;)

Piaszczyste serce :)

love, love.


piątek, 13 sierpnia 2010

Kołobrzeg ♥

Wreszczie nadszedł ten dzień! ha! dzień Kołobrzegu :) Oby była ładna pogoda ;/

Pakowanie, to najgorsza czynność na świecie. Mimo, że zapisuję sobie wszystkiej najpotrzebniejsze rzeczy do życia, które trzeba zabrać, na kartce papieru i tak mam wrażenie, że coś, bez czegoś nie da się przeżyć, nie zabrałam :/ ta rzecz oczywiście siedzi w torbie i się śmieje. Psychika ludzka nie zna granic :D



Dla osłody, zdjęcie z działki ;)

strój z poprzedniego posta :)


środa, 11 sierpnia 2010

Morze już coraz bliżej :) nie mogę się doczekać! Mam nadzieję, że będzie ładna pogoda ;/ sprawdzałam prognozy długoterminowe, na jednej piszą, że bedzie ładnie a na drugiej, że deszcz... :/
Wyprawy do sh zawsze konczą się bananowym uśmiechem na mojej twarzy :D :D :D :D upolowałam tam tę oto spódnicę, która była w rozmiarze xxl ale przy moich zdolnościach krawieckich wygląda tak :


spódniczka - ? /sh
top - h&m/sh
balerinki - atmosphere

Ponad to mój kot uwielbia być modelem. Uważam, że nawet wyszło mi to zdjęcie ;)


Zmiany wnętrzarskie mam we krwi! Co chwilę coś przestawiam, przesuwam, chowam, wyciągam... nie będe mówić w jakim stanie jest mój parkiet. No ale! coś kosztem czegoś ;) xD


Noga od tej lampki z Ikei była czarna. Mója miłość do białych dodatków zabiła czerń, dzięki białej farbie. Teraz wygląda o niebo lepiej.


No i moja słynna półka na 5ml perfumy od Diora i Ck. Zdobią ją róniesz muszle i inne drobiazgi :)
Rama z Ikei, półeczki dzieło J *: zdolny, co? :D


wtorek, 3 sierpnia 2010

Paski zawładnęły latem, również i moim ;P 13 sierpnia wyjeżdżam do Kołobrzegu, poczuć zapach morza, rozkoszować się szumem fal i bliskością J *: Biel i granat kojaży mi sie właśnie z morzem. Pewnie nie tylko ja mam takie skojażenia ;P A że coraz bliżej cudownych wakacji to moja garderoba zmienia sie pod tym właśnie wpływem ;) Uwielbiam morze! nie musze się kąpać, mogę spacerować o zachodzie słońce po piasku, zbierać muszelki i być tylko z Nim! ♥




Koszulka - river island
Spódniczka - atmosphere
Tenisówki - atmosphere
Bransoletki - Moshino


trochę ulepszen mojego pokoju :)





Obserwatorzy